Licisca twardo twierdzi, że jest Filomeną i oskarża przybyłą o szaleństwo. W związku z tym dziewczyna zostaje wygnana, ale Licisca okazuje łaskę i pozwala jej zostać pod warunkiem, że będzie udawała jej służącą. Służba nie może już dłużej ukrywać prawdy przed Pampineą i wyjawia jej prawdę co doprowadza do załamania. Na wieczornej uczcie ogłaszają jednak, że wyszła za mąż i jest teraz panią tej posiadłości. W tym samym czasie Tindaro nieumiejętnie zaleca się do Licisci, ale jej uwaga zwraca się jedynie ku Dioneo i jego komnatę odwiedza potajemnie w nocy. Panfilo odnajduje swą żonę na dnie studni. Kobieta nie chce jednak pomocy, gdyż oczekuje na boską interwencję. Po dłuższym oczekiwaniu płaci więc Dioneo by udawał, że to Bóg go przysłał i wyciągnął Neifile ze studni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz