Nauczony błędami ostatniej rozgrywki tym razem przykładałem znacznie większa uwagę do pozyskiwania tarcz oraz odpowiednio wczesnego pozyskania dodatkowych robotników, a bilety i reputacja rosła sama w międzyczasie. Indywidualna cecha pozwalała mi na wystawianie zwierząt z pominięciem jednego wymogu, ale chyba ani raz z niej nie skorzystałem, tak jak z opcji z planszy darmowego wystawienia współpracy z uniwersytetem. W rezultacie udało mi się wygrać z 24 PZ, drugi był Marek z 10 PZ, trzeci Mariusz z -4 PZ i na końcu Andrzej z -30 PZ (i tak nie pobił mojego rekordu -31 PZ).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz