Mojsze atakuje Szapiro, ale ten błyskawicznie go unieszkodliwia. Rozpoznaje chłopaka i postanawia wziąć go pod swoją opiekę. Od tej pory towarzyszy mu wszędzie i śpi w jego domu. Największą pasja Szapiry jest boks. W zapowiadanym jako ostatni w jego karierze meczu, mierzy się z Ziembińskim, znanym z popierania przeciwnych mu narodowców. Walkę wygrywa przez nokaut dzięki czemu utwierdza tylko swą sławę w stolicy. Po meczu, razem z Kumem, odwiedzają mały bar, w którym Szapiro dobitnie wyjaśnia jednemu ze stołujących się tam dziennikarzy co myśli o ich komentarzach na swój temat. Następnie udają się do zaprzyjaźnionego burdelu, gdzie zażywają oferowanych tu przyjemności.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz