Nowa, choć już nie aż tak nowa, gra Trzewiczka, która bardzo podobna jest mechaniką do Robinsona. Wcielamy się w załogę pierwszej stacji na Marsie, a naszym zadaniem jest wykonanie konkretnych prac jak badanie próbek, rozbudowa bazy czy eksploracja terenu. Niestety tu zaczynają się schody, gdyż sprzęt, którym dysponujemy, psuje się bardzo szybko, a w tak nieprzychylnych warunkach nawet najmniejsza usterka wiąże się z utratą żywotnych zasobów co może szybko doprowadzić do całkowitej dysfunkcji stacji lub nawet jej zagłady. Większość czasu załoga poświęca więc na naprawy, walkę z niskimi morale oraz leczenie kontuzji. Na wykonanie celów misji pozostaje skrajnie mało czasu. Wszystkie wydarzenia losowe kontrolowane są za pomocą aplikacji mobilnej, a więc nie wiemy od razu jakie będą konsekwencje podejmowanych przez nas decyzji.
W pierwszym scenariuszu musimy zbudować zapasową farmę i zasiać w niej sadzonki oraz przebadać nowe warunki hodowli. Misję kończymy sukcesem jednak robimy to dopiero w ostatniej turze. Mimo wszystko stację utrzymujemy przez cały czas w dobrym stanie, a pojawiające się usterki usuwamy na bieżąco. Jest to jednak pierwszy i najprostszy scenariusz więc dalej będzie znacznie trudniej.
Ocena: 4/5
W pierwszym scenariuszu musimy zbudować zapasową farmę i zasiać w niej sadzonki oraz przebadać nowe warunki hodowli. Misję kończymy sukcesem jednak robimy to dopiero w ostatniej turze. Mimo wszystko stację utrzymujemy przez cały czas w dobrym stanie, a pojawiające się usterki usuwamy na bieżąco. Jest to jednak pierwszy i najprostszy scenariusz więc dalej będzie znacznie trudniej.
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz