Jones, w wyniku rany, straciła śledzionę, ale nie przeszkadza jej to w kontynuowaniu dochodzenia. Odszukuje mężczyznę, którego śledziła Trish, jednak okazuje się, że nie ma on nic wspólnego z napaścią. Mężczyzna, którego poznała w barze i który był z nią w chwili ataku, ciągle ją odwiedza, a szósty zmysł Jessici podpowiada jej, że celem nie była ona a właśnie on.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz