Dobrze usytuowana, amerykańska rodzina ma przed sobą świetlaną przyszłość. Ich jedynym zmartwieniem jest jąkanie się córki, jednak wierzą, że z czasem z tego wyrośnie. Prawdziwie traumatycznym przeżyciem dla dziecka jest widok tybetańskiego mnicha, który w proteście przeciw chińskiej inwazji na Tybet publicznie dokonuje samospalenia. Od tej pory dziewczynka wykazuje co raz bardziej radykalne poglądy, które ostatecznie doprowadzają ją do dokonania zamachu bombowego na lokalny oddział poczty, w którym ginie człowiek. Wydarzenie to jest kolejnym, które diametralnie odmienia jej życie. Ukrywając się przed policją zrywa wszelkie kontakty z rodziną. Gdy, po latach, ojciec w końcu ją odnajduje dziewczyna jest w fatalnym stanie, gdyż wyznając filozofię całkowitego podporządkowania się naturze nawet się nie myje by nie zabijać żyjątek na swoim ciele. Rodzina, która stanowiła wzór amerykańskiego snu tak na prawdę żyła w ciągłym stresie i strachu o swą córkę, a ta szukając dla siebie odpowiedniej drogi zniszczyła życie swoje i swoich rodziców.
Ocena: 3/5
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz