Drugie podejście do misji kwietniowej, w którym od początku narzucamy sobie priorytet pilnowania zarażonych miast i niedopuszczania do rozprzestrzeniania się chorób. Tym razem do zespołu bierzemy naukowca, dzięki czemu bardzo szybko wynajduję lek na niebieską chorobę, a niedługo potem na czerwoną. Kilka tur przed końcem Andrzej wynajduje lek na żółtaczkę, a w międzyczasie całkowicie eliminujemy chorobę niebieską. Niestety podczas partii miały miejsce trzy wybuchy, jednak były kontrolowane i nie wyrządziły strat w sąsiednich miastach. W nagrodę mutujemy chorobę niebieską, na którą lek od teraz, podobnie jak czerwonka, może być wynajdowany bez laboratorium i bez akcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz