piątek, 19 września 2014

Transformers: Age of Extinction

Po ostatniej wojnie Autoboty zostały wygnane z Ziemi, a Desepticoni ścigani i niszczeni. Okazuje się jednak, że również Autoboty są zabijane, a części wszystkich Transformersów wykorzystywane do budowy robotów przez Ludzi. Pomocy we tych pracach udziela im tajemniczy robot, który pragnie jedynie schwytać Optimusa, a ten od wielu lat ukrywa się. Odnajduje go pewien zdolny mechanik amator, w niemal krytycznym stanie. Po naprawie rozpoczyna się walka o ponowne zebranie Autobotów i pokonanie nowego wroga. Roboty zbudowane przez Ludzi okazują się bardziej autonomiczne niż się tego spodziewano i ostatecznie wymykają się spod kontroli. Prototyp został zbudowany ze szczątków Megatrona, który odrodził się w nowej postaci. W ostatecznej bitwie Optimus wzywa do pomocy bardzo stare roboty, które przekształcają się w gigantyczne dinozaury... Wróg zostaje w końcu pokonany, a Optimus wyrusza na poszukiwanie Pradawnych, którzy wysłali za nim łowcę, a teraz poszukuje zemsty.
Film piękny pod względem efektów specjalnych i niemal odwrotnie proporcjonalnie głupi. Ludzie uczestniczą w fabule niemal na siłę i są głównie powodem kłopotów, gdyż stale trzeba ich ratować. Szczytem głupoty jest wprowadzenie jakichś mechanicznych dinozaurów, które w sumie pojawiają się ni z gruszki ni z pietruszki... Ogólnie fabuła jest tak płytka, że jest jedynie marnym usprawiedliwieniem wprowadzania kolejnych efektownych pojedynków robotów.
Ocena: 2/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz