wtorek, 26 listopada 2013

D&D - Red Skull


Kończymy walkę z mnichami. Najpierw dobijamy dwóch magów, a na koniec osaczamy i zabijamy ich elitarnego przywódcę. Za walkę dostajemy po 1000 XP i 2000 GP na głowę. Ruszamy dalej i na górskiej ścieżce spotykamy grupę kapłanów z Tajemnej Straży, którzy podczas ucieczki z Twierdzy zostali zaskoczeni przez dziwną burzę i wybici. Udaje nam się odnaleźć jednego ocalałego, który opowiada nam o dziwnych wydarzeniach w Twierdzy. Przekonany do pomocy prowadzi nas do samego wejścia, gdzie po dotknięciu ściany wieży zamienia się w Gibbering Beast, a dokładnie Mouthera. Nie jest zbyt mocny i zabijamy go w pierwszej rundzie, a krasnolud nawet nie ma szansy zaatakować, ale ma dość wkurzającą zdolność, po udanym ataku umysłowym na naszych ciałach pojawiają się krwiożercze szczęki, które ranią nas i pozostawiają toksyczne obrażenia. Po wejściu do wieży bez problemu pokonujemy pierwsze trzy poziomy urządzone dość ascetycznie. Czwartego piętra po prostu nie ma, a z reszta wieży podparta jest na zwykłej tyczce. Drapujemy się po niej na kolejny poziom, który wygląda już znacznie bardziej bogato. Na szóstym piętrze, urządzonym na gabinet, spotykamy samego oligarchę, istotę humanoidalną, ale zamiast głowy ma samą czaszkę w czerwonym kolorze...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz