piątek, 15 listopada 2013

D&D - Dzieci kukurydzy


Korzystając z dobrodziejstw tropikalnej enklawy robimy sobie dłuższy odpoczynek i awansujemy się na 13 poziom, a obu naszym towarzyszom udaje się pozbyć choroby. Awans nie dał mi nic poza 5 punktami HP, nie zamieniłem dotychczasowej spotkaniowej mocy na nową, gdyż żadna nie wydała mi się bardziej interesująca. 


Kontynuując wędrówkę do miasta spotykamy karawanę dowodzoną przez Pół Górę, która eskortuje jednego z przywódców rebelii, Cienia. Jako, że jest to nasz dawny znajomy, no i z bliżej nie określonych powodów postanowiliśmy poprzeć rebeliantów, pomagamy mu się uwolnić i oddajemy artefakt otwierający przejście do świata bagien. Ucieczka udaje się, jednak w momencie, gdy wychodzi na jaw całych pochód zostaje zaatakowany przez sporą bandę Scarecrow-ów, czyli po prostu strachów na wróble. Szczęśliwym trafem nasz czarodziej rzuca obszarowy czar na ich tyły i tym samym wykańcza spora grupę minionów. Resztę pokonujemy bez większych problemów, choć w pewnym momencie ich przywódca zmusił moich wszystkich towarzyszy do zaatakowania mnie, na szczęście żaden nie trafił ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz