Podczas rutynowego badania planety Kirk wyczuwa zapach, który przypomina mu o zdarzeniu sprzed lat, gdy jeszcze jako młody oficer był jedynym ocalałym z ataku gazowej bestii. Niedługo potem zaczynają ginąć członkowie załogi, a świadkowie opowiadają o mgle, która wysysa z ludzi krew. Mgła nie poddaje się żadnej broni, dopiero wybuch dużego ładunku antymaterii zabija bestię. Kirk przez cały czas ma obsesję na punkcie upolowania stworzenia, gdyż przed laty zawahał się użyć fazera, ale teraz przekonał się, że i tak było by to nieskuteczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz