Piąta odsłona tego samego pomysłu tylko z innymi sposobami umierania. Tym razem pracownicy firmy wyjeżdżają na wyjazd integracyjny, a jeden z nich doświadcza wizji śmierci wszystkich na walącym się remontowanym moście. Oczywiście chwilę potem ratuje kilku znajomych, którzy niestety po jakimś czasie zaczynają ginąć w kolejności z wizji. Serię efektownych wypadków udaje się przeżyć jedynie dwójce, która po wszystkim wyruszają do Francji. I tu następuje nawiązanie do pierwszej części cyklu, gdy z samolotu zostaje wyprowadzona grupka rozhisteryzowanej młodzieży mówiącej coś o katastrofie, która zresztą następuje chwilę potem ;)
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz