Atame!

Ricky wychodzi ze szpitala dla umysłowo chorych i natychmiast udaje się do dziewczyny, którą poznał rok wcześniej. Jego plan to przekonać ją do swej miłości nawet kosztem użycia siły. Przetrzymywana we własnym mieszkaniu i regularnie wiązana, jej uczucia ze skrajnej nietolerancji powoli przemieniają się w sympatię, a potem miłość. Przemiana ta jest o tyle dziwna, że Rick nie stroni od wybuchów gniewu i agresji. Jedynym wytłumaczeniem całej sytuacji może być jedynie tak zwany syndrom sztokholmski. Z drugiej jednak strony ten kilkudniowy epizod jest metaforą życia wielu małżeństw, w których początkowa fascynacja zbyt wcześnie cementowana jest małżeństwem, gdy ludzie zaczynają dopiero się poznawać, by dojść do wzajemnej akceptacji i uzależnienia po wielu latach współżycia.
Ocena: 3/5