sobota, 23 czerwca 2018

Statek przeznaczenia część 2 - Robin Hobb

Wątki wszystkich bohaterów zbiegają się w jednym punkcie, podczas pozornie przypadkowego spotkania na morzu. Trzy okręty Bystrego, na pokładzie których więzi zarówno Słodką i Cosgo oraz Altheę, którą uratował po spaleniu Niezrównanego, zostają otoczone przez imperialną flotę wojenną. Żywostatek, który poddał się już i pragnął jedynie śmierci, zwraca uwagę na błagania swej umierającej załogi i pod wpływem głębokich przemyśleń zachodzi w nim diametralna zmiana. Zdradzony przez Bystrego zaczyna myśleć samodzielnie i czuje się zwolniony z obietnicy danej dawnemu przyjacielowi. Bystry był synem Szczęsnych, a więc prawowitych właścicieli Niezrównanego. Po porwaniu okrętu przez pirata Ingrota stał się jednak jednostką korsarską, a na jego pokładzie doszło do wielu niegodziwości. Teraz Niezrównany oraz jego kapitan Arogant powracają by, mimo wszystko, wesprzeć piratów w potrzebie. Nieoczekiwanie pojawia się również Tintaglia z Brasem, która wraz z wężami znacznie osłabia wrogą flotę. W kulminacyjnym momencie opuszczają jednak pole walki, gdyż istotniejszym celem jest dotarcie do miejsca wylęgu smoków. Opuszczone okręty muszą radzić sobie same. W zaistniałej potyczce życie traci zarówno Bystry jak i Kaj Kotwica, którego Arogant zabrał ze sobą z wyspy, na której był wieziony. Mimo wszystko ucieczka się udaje, a na pokład Vivaci trafia spora grupa zbuntowanych lordów z cesarstwa. Dzięki temu Cosgo powraca tryumfalnie na tron, a rodzina Vestrit zyskuje na dworze funkcję przedstawiciela Miasta Wolnego Handlu, które zdobyło niezależność. Również Królestwo Piratów zostaje uznane za niepodległe, a nawet zyskuje dotacje w zamian za które ma bronić cesarstwa od strony morza. Węże docierają w końcu do celu, choć wiele z nich ginie po drodze. Zamykają się w kokonach i oczekują wiosny, by wraz z pierwszymi promieniami słońca przemienić się w smoki.
Bardzo ciekawy cykl z wieloma interesującymi i nowatorskimi pomysłami. Całość jest jednak zbytnio rozwleczona przez co staje się odrobinę nudna. W związku z tym, wszelkie porównania do prozy Tolkiena są zdecydowanie przesadzone.
Ocena: 4/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz