Solace

Policja ma do czynienia z wyjątkowo trudną sprawą seryjnego mordercy. Do pomocy wzywają medium, który dość szybko dochodzi do wniosku, że ich przeciwnikiem jest ktoś o identycznych zdolnościach tylko o wiele mocniejszych. Wkrótce okazuje się, że wszystkie morderstwa były, w mniemaniu mordercy, aktami miłosierdzia, gdyż każda ofiara była śmiertelnie chora, a nagła śmierć oszczędzała im wiele bólu podczas wolnego umierania. Do ostatecznej konfrontacji dochodzi w metrze, gdzie dochodzi do swoistego pojedynku na umiejętności przewidywania. Wygrywa go medium wspierające policję unikając kuli i samemu zabijając mordercę. Jednak jest to jedynie pozorne zwycięstwo. Morderca wiedział o swej chorobie i rychłej śmierci, więc pragnął umrzeć i wszystko wskazuje na to, że udaje mu się zarazić swą ideą rywala z policji.
Ocena: 3/5