Niezbyt przystojny producent telewizyjny poznaje na chacie równie mało atrakcyjną panią adwokat. Gdy przychodzi moment wymiany zdjęć oboje wysyłają nie swoje fotografie, a na pierwsze spotkanie wysyłają swoje wyidealizowane wersje. Sytuacja się jednak zaczyna gmatwać, gdy niechcący wplątują się w plan kradzieży drogocennej biżuterii... Ostatecznie pan producent i pani adwokat zakochują się w sobie a złe charakter zostają ujęte przez policję.
Fabuła jest tak beznadziejnie pogmatwana, że nie warto się w nią zagłębiać. Gra aktorska jest równie żenująca. Jedyne co warte jest uwagi w całym filmie to perfekcyjna figura Książkiewicz, którą zresztą cały czas prezentuje. Kolejna głupia i zbędna polska komedia romantyczna...
Ocena: 2/5
Fabuła jest tak beznadziejnie pogmatwana, że nie warto się w nią zagłębiać. Gra aktorska jest równie żenująca. Jedyne co warte jest uwagi w całym filmie to perfekcyjna figura Książkiewicz, którą zresztą cały czas prezentuje. Kolejna głupia i zbędna polska komedia romantyczna...
Ocena: 2/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz