Helly spędza w pokoju socjalnym cały kolejny dzień i wraca do reszty grupy dopiero po ponad tysiąckrotnym przeczytaniu tekstu skruchy. Po powrocie, grożąc obcięciem sobie palców, wymusza nagranie wideo, a potem osobiście wsiada z nim do windy. Chwilę później powraca z drugim nagraniem, na którym jest alternatywna osobowość kategorycznie i bezwzględnie odmawia odejścia z pracy. W akcie akcie desperacji, po zakończeniu pracy, wiesza się w windzie na przewodzie do zasilania. Tymczasem Mark, poza pracą, udaje się na pogrzeb Petey'a. Spotyka tu swą sąsiadkę-szefową, która potajemnie usuwa z głowy zmarłego firmowy implant i przekazuje go do analizy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz