piątek, 4 października 2019

Charterstone

Piąta rozgrywka i trzecie moje zwycięstwo. W końcu udało mi się odzyskać swoje budynki i postawić Szklarnię. Dzięki temu odblokowaliśmy nową umiejętność pozyskiwania indywidualnych celów, które mogą być realizowane tylko przez posiadacza. Pojawiły się także wyspy, które przysłaniają część własnej mapki, ale za to można budować na nich nowe budynki bez burzenia dotychczas postawionych. Nowością było także wykorzystanie automatu, który grał za szóstego, nieobecnego gracza. Dzięki niemu tory reputacji i tur maksymalnie się wydłużyły i wybudowany został zaległy budynek jednego z graczy. Ogólnie gracz ten nie przeszkadza, a dzięki niemu odkryte zostaną porzucone zasady. W rozgrywce tej celem było zdobycie największej ilości osobowości i zwycięzcą okazał się Marek. Biorąc pod uwagę dziwne zachowanie małego pionka, nie można go było stawiać na polu zajmowanym przez duży pionek, postanowił przesłuchać towarzysza. W rezultacie każdy z graczy może zdecydować czy wierzy w wytłumaczenia swego kompana i wybrać dodatkową pojemność lub punkt chwały. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz