Rick wychodzi z opresji cało dzięki pomocy Deryla. Inne oddziały również wykonują swe zadania i eliminują wszystkie wyznaczone cele. Nie udaje się jednak znaleźć zapasów karabinów maszynowych, które podobno zostały gdzieś przeniesione. W ferworze walki okazuje się, że ludzie stali się bardziej bezwzględni i mimo wcześniejszych zahamowań, teraz zabijają bez zastanowienia. Gdy wszystko wydaje się już być zakończone, oddział Króla zostaje nagle ostrzelany z ufortyfikowanego miejsca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz