Dobrze poznaliśmy już zasady tydzień temu, więc ponownie rozgrywamy partię, tym razem na trudniejszej mapie. Pojawiają się tu statki, które prócz skupowania towarów, praktycznie jako jedyne, dostarczają węgla. Jedyny obszar z kopalniami w Pensylwanii, jest trudno dostępny i dostarcza surowca, dopiero w końcowej fazie gry. Ja skupiłem się na rozbudowie wysoko punktowanych budynków i nie popadaniu w zadłużenie. Dzięki temu ani razu nie musiałem spłacać odsetek, ale za to miałem dość słabo rozbudowana sieć kolejową, zaledwie cztery linie. Budynki dały mi łącznie 13 punktów, ale dodatkowo zgromadziłem 52 dolary, z czego 24 z kolei. Dało mi to 23 punkty, tyle samo zdobył Marek i Marta. O moim zwycięstwie zdecydowała pierwsza pozycja na liście kolejności. Andrzej zdobył 22 punkty, a Mariusz 19.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz