I kolejna gra, którą wyciągnęliśmy z archiwum. Oczywiście na początek musieliśmy przypomnieć sobie jej zasady, choć do końca nie wszystkie reguły były do końca jasne i znane. Choćby same warunki zakończenia, wszyscy myśleli, że kończymy w momencie, gdy nie będzie już kart i ktoś nie będzie miał już nic na ręku, a potem nagle się okazało, że runda jest jednak rozgrywana do końca tur pozostałych graczy.
Jak widać poniżej, skupiłem się na fabrykach, do wyczerpania zapasu pozostała mi tylko jedna. Odlewnie i kopalnie służyły jedynie jako szybki niewielki dochód, zaś porty jako miejsca sprzedaży towarów. Praktycznie całą produkcję sprzedawałem jednak na rynki zagraniczne, gdyż pierwsze porty mogły obsługiwać jedynie bawełnę. Ostatecznie wygrałem z 28 punktami, drugi był Mariusz z 24, następnie Marek i Marta z 23, a Andrzej zdobył jedynie 20 punktów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz