Okręt zostaje odbity siłami samych marynarzy, a atak na siedzibę wroga kończy się całkowitym sukcesem. Grandson, w konfrontacji z kapitanem i całkowitą porażką, popełnia samobójstwo. Podczas walk ginie także przywódca buntowników. Dowództwo okrętu pozostaje jedyną władzą w Baltimore.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz