W pobliżu stacji Babylon 5 pojawia się nagle jej poprzedniczka Babylon 4, która jakiś czas temu znikła po prostu w niewyjaśnionych okolicznościach. Okazuje się, że cała stacja została objęta zakłóceniami czasoprzestrzennymi. Akcja ratunkowa ewakuuje całą załogę, poza dziwnym osobnikiem, który pojawił się wraz z zakłóceniami, a który mówi w niezrozumiały i zagadkowy sposób oczekując na konkretną osobę. Gdy stacja jest już pusta przy nieznajomym pojawia się astronauta w kombinezonie, który jest tym na kogo czekał, a który okazuje się być komandorem Sinclairem w znacznie starszym wieku, ubolewającym, że nie udało mu się przekazać ostrzeżenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz