Bardzo udana sesja, rozegraliśmy pięć partii w trzy szybkie gry karciane, z czego tylko w jedną grę nie wygrałem :)
7 Wonders
Tym razem, wbrew wcześniejszym strategiom, nie nastawiłem się na zdobywanie surowców w pierwszej erze, ale zapewniłem sobie tani ich dostęp od Andrzeja. W każdej erze dostawiałem za to budowle wojskowe dzięki czemu zawsze w pełni dominowałem nad resztą. Mimo sporych wydatków na surowce miałem też duże dochody, które na koniec dały mi aż 7 punktów. Ostatecznie zdobyłem rekordowy, jak do tej pory, wynik 64 punktów, Andrzej miał ich około 45, a Marek około 35.
Munchkin
Rozegraliśmy trzy szybkie partie, chociaż ostatnia trochę się przeciągnęła. Pierwszą partię wygrał Marecki, a ja dwie kolejne. Przeszkadzanie podczas walki może okazać się ostatecznie pomocą ;) W ostatniej rozgrywce nikt już nie chciał pomagać Markowi a tym bardziej korzystać z jego pomocy, gdyż jako czarodziej, wbrew wcześniejszym umowom co do podziału skarbów, zauroczał przeciwnika i sam zabierał wszystkie skarby.
Dominion
Kolejna rozgrywka z całkowicie losowym zestawem kart. Tym razem pojawiło się sporo kart ofensywnych: wiedźma, milicja, złodziej oraz mnożących akcje: wioska i festiwal, ale również kaplica dzięki czemu możliwe było pozbywanie się uroków. Wszyscy nastawili się na karty atakujące więc zaniedbano karty zwycięstw. Ostatecznie gra zakończyła się po wyczerpaniu wiosek, kaplic i uroków. Ja zdążyłem zakupić tylko dwie prowincje, a Marek jedną, po odjęciu punktów za uroki, ja miałem 10 punktów, Marek 3, a Andrzej 1.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz