środa, 2 marca 2022

Zagrożenie Fundacji - Gregory Benford

Hari Seldon kandyduje właśnie do teki pierwszego ministra w Imperium rządzonym przez Cleona I jako kandydat imperatora. Na scenie politycznej pojawia się jednak Batan Lamurk, który dąży do decentralizacji władzy i większej autonomii dla światów, które imperium kojarzy się jedynie z koniecznością płacenia wysokich podatków. Jego kandydatura ma większe poparcie Rady, ale Seldon jest wciąż groźnym przeciwnikiem, dlatego co chwila organizowane są na niego zamachy. By utrudnić zadanie zamachowcom Hari wybiera się w podróż po różnych układach, ale czas ten wykorzystuje do prowadzenia własnych badań. Współdzieląc świadomość z szympansami dowiaduje się jak wielki wpływ na decyzje współczesnych ludzi mają ich pierwotne instynkty. Nawiązuje również współpracę z dwoma bytami cyfrowymi, które stworzono ponad osiem tysięcy lat temu na podstawie postaci historycznych Voltaire'a i Joanny d'Arc. Początkowo istoty te zostały wykorzystane do celów politycznych, ale gdy zorientowały się, że mają zostać skasowane uciekły do wirtualnej przestrzeni, a tu odkryły starożytne byty pozostawione jeszcze przez obce cywilizacje poprzedzające ludzkość. Ten obcy byt chce zgładzić cywilizację człowieka i w tym celu zapoczątkował bunt inteligentnych maszyn oraz sabotuje produkcję naturalnej żywności. Większą nienawiścią pała jednak do robotów, z którymi starł się już przed wiekami. Nieoczekiwanie Seldon wychodzi z opresji zwycięsko zawierając z obcymi sojusz i pozbywając się jednocześnie swego politycznego przeciwnika. Wirtualni Voltaire i d'Arc zyskują dzięki niemu własny azyl i przestrzeń obliczeniową pozwalającą na spokojne egzystowanie, a do tego zatrudnia ich jako swych przedstawicieli w sprawach politycznych i reprezentowania jako premiera dzięki czemu sam będzie miała czas na dalsze prowadzenie badań dotyczących psychohistorii. 
Ocena: 3/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz