czwartek, 10 września 2015

Pathfinder - Space Alert

Pathfinder
Ostatni najazd Goblinów obudził drzemiące pod Sandpoint zło. teraz jego demony wychodzą na powierzchnię. Główny Vilane, po pierwszym pokonaniu ucieka i trzeba go szukać ponownie. Udaje nam się bez problemu pokonać scenariusz, ale w nagrodę otrzymujemy jedynie dwa przedmioty z lootu.


Space Alert

Rozegraliśmy drugą misję treningową. Odbyła się na podobnych zasadach jak pierwsza, a więc trwała tylko 7 minut. Jakoś udało nam się składnie rozplanować wszystkie akcje i odeprzeć trzech wrogów. Na samym początku Andrzej strzelił focha i w sumie wykonał tylko jedną akcję zajmując się przez resztę sesji swoją komórka ;)


Trzecia misja, też treningowa, odbyła się już w bardziej naturalnych warunkach. Trwała 10 minut i do swej dyspozycji dostaliśmy wyrzutnię rakiet. Niestety to koniec plusów. Od teraz, w każdym z trzech etapów, komputer wyłącza się na jedną turę. By temu zapobiec musimy go wcześniej pobudzić, zapobiec włączeniu się wygaszacza ekranu. Windą może jeździć na raz tylko jedna osoba. Ataki powodują konkretne uszkodzenia podzespołów statku, jak na przykład wyłączenie windy. W trakcie transmisji pojawiają się zakłócenia uniemożliwiające komunikowanie się. Powyższe utrudnienia skutkują, w większości przypadków, opóźnieniem, czyli przesunięciem wszystkich akcji gracza o jeden w prawo.
I tak na statku panował już chaos. Przy dodatkowych regułach sytuacja staje się nie do opanowania. Udaje nam się jednak rozbić trzech przeciwników. Niestety czwarty niszczy lewą burtę statku i tym samym udaremnia cały nasz wysiłek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz