poniedziałek, 17 marca 2014

Red Sky

Amerykańskie samoloty bombardują fabrykę broni chemicznej i są nakierowywani przez agenta z terenu. Okazuje się jednak, że baza była już przejęta przez Amerykanów, a po ataku, przechowywana tam broń znika. Piloci zostają wydaleni z wojska. Wkrótce potem broń pojawia się wśród arabskich terrorystów, a jej siła polega na zdolności niszczenia złóż ropy. Wyrzuceni piloci zostają ponownie zwerbowani by ratować sytuację.
Kolejny bezsensowny film... Już pomijam nieskładną fabułę, liczyłem na efektowne sceny walk powietrznych, a tymczasem nie dość, że jest ich jak na lekarstwo to jeszcze składają się głównie z widoków kokpitów. Zamiast tego amerykańscy kowboje ganiają się z jakimiś Ruskimi po poligonie. Rozbawiły mnie za to sceny strzelania z karabinów w samolotach, piloci szarpali przy tym drążkiem jakby odrzut przenosił się bezpośrednio na niego. Porażka...
Ocena: 2/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz