Mężczyzna, za wszelką cenę, chce zachować dobre relacje ze swym synem, którego czas musi dzielić z byłą żoną. Zaprasza go na serfowanie na plażę, na której w młodości się wychowywał i gdzie ma zamiar odkupić rodzinny dom. Okazuje się jednak, że miejsce dostępne jest wyłącznie dla lokalnej społeczności i bronione w skrajnie brutalny sposób. Serfer nie chce się pogodzić z tak jawną niesprawiedliwością i popada w swoistą paranoję. Przez kilka dni mieszka na parkingu w swym samochodzie i nie daje się zastraszyć. Stacza się niemal do poziomu towarzyszącego mu bezdomnego, a wysoka temperatura, brak wody i jedzenia wpływają bardzo negatywnie na stan jego umysłu. W akcie desperacji rzuca się na swych dręczycieli i w walce wręcz pokonuje najsilniejszego przedstawiciela grupy. Nieoczekiwanie okazuje się, że przechodzi w ten sposób test, który wyznaczył mu przywódca swoistej sekty. Od tej chwili wszystko zmienia się diametralnie. Zostaje przyjęty do grupy, a wszystkie dotychczasowe trudności znikają jak za dotknięciem magicznej różdżki. Końcowym sprawdzianem ma być jednak dowód oddania i podpalenie wraku bezdomnego, w którym ten mieszkał. Czyn ten wyzwala w załamanym człowieku ostatnią falę wściekłości, na której porywa się za broń i rozgania całe towarzystwo. Pozostawia tylko przywódcę sekty, Surfera i jego syna, który przypadkiem pojawił się na plaży. Surfer przekonuje desperata, że jedynym czego pragnie jest pływanie z synem na desce i w końcu oddala się z nim, a bezdomny zabija swego dręczyciela, a potem siebie. Wydarzenie to pozostaje już jednak za Surferem, który w końcu oddaje się z synem misterium dosiadania fal.
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz