Podczas badania jednej ze stacji naukowych, załoga Enterprise odkrywa, że cały personel zginął. Jeden z badających zaraża się dziwnym wirusem, w wyniku którego zachowuje się jak pijany, jednak stan ten się pogłębia aż do śmierci z wyczerpania. Wirus szybko rozprzestrzenia się na innych członków załogi i w krytycznym momencie, gdy statek zaczyna opadać w atmosferę planety okazuje się, że nie ma nikogo kto mógłby opanować sytuację. W ostatniej chwili doktor przygotowuje antidotum, a kapitan odpala silniki w eksperymentalny sposób. Efektem tego jest cofnięcie się w czasie o trzy dni.
Motyw podróży w czasie pojawia się jak 'ghost in the machine' zupełnie nagle i bez logicznego wytłumaczenia rozwiązując wszystkie problemy załogi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz