poniedziałek, 24 grudnia 2018

Ja, inkwizytor: Miecz Aniołów - Jacek Piekara

"Głupcy idą do nieba"
Bogaty kupiec zgłasza porwanie swej córki Ilony przez jej przyjaciela z trupy teatralnej. Krótkie śledztwo Mordimera pozwala zlokalizować dziewczynę, ale jej porywacze okazują się bardzo zdesperowani i kosztem własnego życia postanawiają pozbawić Ilonę dziewictwa. W przedśmiertnych słowach twierdzi jednak, że ją uratował. Potwierdzają to działania ojca, który po zorientowaniu się o zbezczeszczeniu córki przestaje się nią interesować i porzuca ciężko rannego inkwizytora. Dziewczyna udziela mu jednak niezbędnej pomocy, a Madderdin odwdzięcza się zapewnieniem jej renty samego biskupa. Jej ojciec jest za to ścigany za czarna magię, gdyż chciał użyć córki do rytuału przedłużającego życie.

"Kości o zwłoki"
Mordimer przejeżdżając przez jedno z miasteczek podejmuje się śledztwa kradzieży zwłok. Szybko okazuje się, że winowajcą jest pomocnik grabarza, który z powodu ciężkiej sytuacji finansowej oraz chorej żony znajduje sposób na zdobycie taniego mięsa. Wszystko zakończył oby się bardzo szybko, gdyby nie papieski justynariusz Sforza, który za wszelką cenę chce udowodnić, że mają to do czynienia z dużym spiskiem czarnoksięskim. Do zdobycie niezbędnych zeznań wykorzystuje sadystycznego kata, który czerpie przyjemność z zadawania bólu i nie dba o zadawanie pytań. Okazuje się, że tajemniczy kat jest schizofrenicznym wcieleniem towarzyszącego Sforzy hiszpańskiego rycerza. Gdy nieświadomy Hiszpan poznaje prawdę prosi inkwizytora o łaskę śmierci, a ten mu jej udziela. Podszywa się jednak pod kata z zamiarem zemsty na Sforzy. Justynariusz doznaje jednak wylewu i sparaliżowany musi zaprzestać śledztwa. Madderdin zyskuje jednak potężnego wroga.

"Sierotki"
W małej wiosce dochodzi do samosądu i spalenia wiedzmy. Inkwizytor bada sprawę porwanych przez nią dzieci, które straciły również rodziców. Mordimer znajduje jednak ich ciała, a także ciała dzieci. Okazuje się, że w ciała dziewczynki i chłopca wcielił się nowy typ demona, który potrafi przybierać dowolne kształty. Madderdin zostaje szybko pokonany przez demona, ale pomaga mu tajemnicza wiedźma. Inkwizytor aresztuje ją jednak i zgłasza do Świętego Officium. Więźnia odbierają jednak bracia z Wewnętrznego Kręgu co dobitnie świadczy, że kobieta z nimi współpracuje.

"Maskarada"
Do Mordimera dobrowolnie zgłasza się czarnoksiężnik i żąda aresztowania oraz przewiezienia do klasztoru w Amszilas, głównej siedziby Officium. Po weryfikacji okazuje się, że jest on ścigany przez demona i tylko inkwizytorzy mogą go uchronić. Na miejscu spotyka się z radą Officium i ujawnia swą prawdziwą twarz jako potężnego demona. Bracia są jednak na to przygotowani i szybko więzią bestię.

"Miecz Aniołów"
Na osobiste zlecenie biskupa Haz-hezronu, Mordimer rozpoczyna śledztwo mające wyjaśnić tajemnicze śmierci mnichów przesłuchiwanych przez papieskiego kanonika. Szybko okazuje się, że mnisi są przez niego ukrywani w podziemiach małego kościółka. Są oni, podobnie jak kanonik, wyznawcami odłamu twierdzącego, że Jezus umarł na krzyżu. Madderdin z łatwością opanowuje sytuację, jednak sprawę komplikuje pojawienie się upadłego anioła. Gotowy na śmierć inkwizytor zostaje uratowany przez swego anioła stróża, który zabija wygnanego brata. Na koniec Mordimer otrzymuje ostrzeżenie przed zbliżającą się próbą, gdyż niedługo Officium będzie musiało walczyć o przetrwanie.

Ocena: 4/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz