środa, 11 października 2017

Transformers: The Last Knight

Optimus Prime wyruszył w poszukiwaniu swych twórców i dociera z powrotem na Cybertorn. Tu spotyka Quintessę, która przejmuje nad nim kontrole i wyrusza wraz z resztkami planety na Ziemię, którą przed wiekami zwano Omicron, by połączyć się z nią i odtworzyć swój świat. Jedyną nadzieją jest odzyskanie potężnego artefaktu, znanego jako Laska Merlina. Traf chce, że pragnie jej również Quintessa, by zapoczątkować proces połączenia. Starożytny zakon będący następcami rycerzy króla Artura, pomaga w odnalezieniu artefaktu, ale ostateczna bitwa rozgrywa się, gdy Cybertron wchodzi na orbitę Ziemi. Ponownie Optimus Prime musi zmierzyć się z Megatronem, by ostatecznie odeprzeć atakujących. Resztki świata Transformersów opadają na Ziemię i tym samym nasza planeta staje się domem robotów. Wnętrze Ziemi skrywa jednak jeszcze wiele tajemnic, może nawet wyjaśnienie początków historii mechanicznych wojowników.
Film pod względem fabularnym jest totalną porażką. Dialogi bohaterów to jakieś żenujące one linery. Nic tu nie trzyma się kupy, a kolejne wątki wtykane są jedynie dla efektów specjalnych, bo tylko ze względu na nie warto poświęcić trochę czasu na tę szmirę.
Ocena: 2/5

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz