poniedziałek, 10 listopada 2014

Interstellar

Ziemię opanowuje nieuleczalna zaraza roślin, która szybko obejmuje kolejne gatunki. Co raz mniej z nich nadaje się do uprawy i ludziom grozi widmo głodu. Były pilot wahadłowca, jak niemal wszyscy ludzie, został przekwalifikowany i zajmuje się uprawą kukurydzy. Anomalia grawitacyjna, która występuje u nich w domu, nakierowuje ich na tajną bazę, gdzie wciąż kontynuowany jest program badań kosmicznych. Wkrótce wyrusza na misję mającą na celu odkrycie nowych światów, gdzie przeniesie się ludzkość. Podróż jest możliwa dzięki bramie przestrzennej, która samoistnie pojawiła się w pobliżu Saturna. Kolejne badane planety okazują się nieprzydatne, na domiar złego bliskie sąsiedztwo czarnej dziury powoduje szybszy bieg czasu w stosunku do Ziemi i podczas, gdy misja trwa kilka tygodni, na Ziemi mijają dziesiątki lat. Dodatkowym utrudnieniem jest tylko jednostronna komunikacja z Ziemi. Dramatyczne wydarzenia zmuszają jednego z astronautów do przekroczenia horyzontu zdarzeń. Początkowo samobójcza misja otwiera przed nim nowe możliwości. Uzyskuje czterowymiarowy dostęp do pokoju swojej córki i możliwość wpływania nań grawitacyjnie. Dzięki temu sam sobie przekazuje współrzędne tajnej bazy, dzięki czemu cała przygoda stała się możliwa. Następnie, za pomocą wskazówek zegarka przekazuje dane zdobyte po zagłębieniu się w czarnej dziurze. Dzięki temu naukowcy na Ziemi są w stanie zbudować napęd grawitacyjny i ewakuować całą ludzkość nim wymrze z głodu. Następnie zostaje przeniesiony w pobliże nowej bazy, gdzie zostaje odnaleziony. Po krótkim spotkaniu z córką, która jest już umierającą staruszką, wyrusza ponownie przez bramę by odnaleźć pozostawioną w obcej galaktyce przyjaciółkę.
Film bardzo skomplikowany pod względem teorii czaso-przestrzennych, ale jednocześnie zadziwiająco poprawny. Pomoc jaką otrzymywali okazuje się pomocą jaką udzielili sobie sami, nasuwa się tu kwestia paradoksu czasowego, kto zaczął pierwszy udzielać tej pomocy...
Ocena: 5/5


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz