Wrogowie spotykają się by omówić kwestię wspólnej walki z armią nieumarłych. Rozmowy są ciężkie, a w ich trakcie Euron postanawia powrócić ze swą flotę na Żelazne Wyspy. Ostatecznie Cersei zgadza się na zawieszenie broni i wyruszenie na północ. Okazuje się to jedynie wybiegiem, gdyż tak na prawdę Euron wyruszył po armię najemników opłaconą przez Żelazny Bank, z którą ma zamiar podbić północ. Jamie po raz kolejny nie zgadza się z siostrą i w końcu ją opuszcza. W Winterfell dochodzi do procesu, który jak przypuszczał Littlefinger ma skazać Arię za zdradę, okazuje się jednak, że to on zostaje osądzony i skazany na śmierć, a Aria natychmiast wykonuje wyrok. Sam również przybywa do Winterfell i w rozmowie z Branem okazuje się, że John Snow nie jest bękartem Starków, a prawowitym synem Rhaegara Targaryena (najstarszego brata Daenerys) oraz Lyanny Stark (siostry Eddarda Starka) i nazywa się Aegon Targaryen. Daenerys jest więc jego ciotką i to on jest prawowitym spadkobiercą Żelaznego Tronu. Nie wiedzą jednak o tym i zakochują się w sobie. Tymczasem we Wschodniej Strażnicy pojawia się armia nieumarłych, a wraz z nimi smok, który niszczy Mur i pochód Innych może być kontynuowany.
Koniec siódmego sezonu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz