W Sandomierzu dochodzi do morderstwa, które ma znamiona judaistycznego uboju rytualnego. Prokurator, prowadzący sprawę, podąża tym tropem i odkrywa kolejne dowody na działanie religijnego fanatyka. Kolejne morderstwa mają te same znamiona. Ostatecznie okazuje się to tylko mistyfikacją mającą na celu ukrycie prawdziwych motywów zbrodni, którymi była zazdrość i zemsta małżeńska. Niesmak związany z uprzedzeniami rasowymi i antysemityzmem jednak pozostaną i staną się pożywką dla kolejnych wrogich zachowań w przyszłości.
Ocena: 4/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz