Pierwsza wizyta na Stadionie Narodowym, który robi niezłe wrażenie. Koncert, pomijając wczesne supporty, zaczął się od występu Anthrax i oczywiście dali świetny pokaz swoich możliwości. Po nich na scenę weszli Alice in Chains i prawdę mówiąc rozczarowali. Nowy wokalista jakoś nie sprawdza się w swojej roli, a dobór utworów też był nietrafiony. Ogólnie raczej przynudzali. Na koniec wystąpiła Metallica. Występ jak wiele wcześniejszych, nawet teksty Jamesa wydaja się powtarzać. Była to jednak stara Metallica, a więc nie zawiedli i grali świetną muzę :)
Ocena: 5/5
Ocena: 5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz