W czasie, gdy Bono zakładał swój zespół, jego koledzy założyli inną grupę, jednak w odróżnieniu od U2, które osiągnęło błyskotliwy sukces, ich grupa borykała się z ciągłymi trudnościami i porażkami. Wyglądało wręcz jakby oba zespoły stanęły po przeciwnych stronach skali szczęścia. Lider pechowego bandu obarcza winą za wszystkie niepowodzenia Bono i w końcu dochodzi do wniosku, że jedynym rozwiązaniem jest zabicie go. Na szczęście i tego planu nie udaje mu się zrealizować...
Ocena: 3/5
Ocena: 3/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz