Rick z synem i Michonne zostają zaskoczeni przez grupę, z którą podróżuje Daryl. To jego szukali. Okazuje się, że chcą zabić wszystkich, również Daryla. Rick reaguje błyskawicznie i po chwili wszyscy napastnicy są już martwi. Ruszają dalej i wkrótce docierają do Azylu. Zostawiają broń ukrytą w lesie i wchodzą do środka. Dość szybko przekonują się, że plakaty nawołujące ludzi służą do zwabiania taniego źródła mięsa. Po krótkiej chwili oporu zostają rozbrojeni i uwięzieniu w wagonie, gdzie spotykają wszystkich członków drugiej grupy z Glennem. Rick obiecuje swoim ludziom, że ci na zewnątrz zadarli z nie tymi co trzeba.
Koniec czwartego sezonu, i znowu trzeba będzie czekać z pół roku na kontynuację...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz